Twórcom służy jako przestrzeń do dzielenia się swoimi pomysłami, a dla publiczności jest to miejsce gdzie można poczuć sztukę zamiast ją oglądać.

Twórcom służy jako przestrzeń do dzielenia się swoimi pomysłami, a dla publiczności jest to miejsce gdzie można poczuć sztukę zamiast ją oglądać.
Kilkupiętrowe kaskady, rajska zieleń drzew i surowość skał uparcie roztrzaskiwanych przez niezahamowaną rzekę, nawet z odległości kilkuset metrów odbierają mowę, a dialogi ograniczają się tylko do och i ach i ech.
W Madrycie sztuk nie brakuje, niezależnie czy mówi się o produktach z Lavapies, o płci pięknej, czy o artystycznych uniesieniach.
Słowem miejsca gdzie podaje się horciatę i churros oraz gdzie trochę ryzykują ci, którym skacze cukier, czy zbiera się cholesterol.
La Boca to jest portowa dzielnica włoskich imigrantów, gdzie otworzono pierwszą pizzerię, stworzono tango, założono najsłynniejszy klub piłkarski Ameryki i zapoczątkowano modę na pstrokate budynki pokryte falą dachową wszędzie tylko nie na dachu.
W Hiszpanii Wielkanoc kojarzy się to z procesjami.
Te zaś są tak fascynujące, że w Wielki Tydzień mało co może je przyćmić.
To nie jest tylko napój, który ma pompować więcej krwi przez nasze serce. To jest cały rytuał. Nawet przygotowanie dobrego mate nie jest takie proste, jakby się mogło wydawać.
W Hiszpanii footbolówkę kopie się na stadionach i na ulicach, a football kopie się w parlamentach i królewskich pałacach.
Najsłynniejsza turystyczna miejscowość Kraju Basków to mekka fanów dobrego jedzenia, a pielgrzymka tutaj powinna być wpisana na listę przykazań każdego Smutnego Grubasa. Bo gdy tutaj się je nie da się nie być szczęśliwym.
Bilbao- największe baskijskie miasto, zagłębie legendarnego klubu i architektoniczna perełka, a wszystko to okraszone niezwykłą atmosferą.