Kulinarna duma Argentyny i jej mieszkańców. O tym jak często się słyszy, że jest najlepsza na świecie, nawet nie warto wspominać. Duma to jest dodatek tak oczywisty jak sól.

Kulinarna duma Argentyny i jej mieszkańców. O tym jak często się słyszy, że jest najlepsza na świecie, nawet nie warto wspominać. Duma to jest dodatek tak oczywisty jak sól.
Po wizycie w Izraelu okazuje się, że polskim prawicowym organizacjom bliżej do Żydów niż same pewnie chciałyby przyznać. Kto by pomyślał.
Jedzeniem łatwo jest się zachwycić gdzieś w drodze, gdzieś na ulicy, po prostu, w Izraelu dobrze jest jeść sobie samemu z ręki.
Jerozolima to jedno z najbardziej inspirujących historię miast na świecie i patrząc na jego wzgórza, można być pewnym, że zapadnie gdzieś w pamięci.
Natomiast być w Izraelu i nie wykąpać się w Morzu Martwym to jak nie zjeść pączka w Tłusty Czwartek.
Można, ale po co?
Tel Aviv musi trochę spokornieć i zrozumieć, że nie jest tak hipsterski jak Berlin, tak zmienny jak Barcelona, ani tak wyluzowany jak Amsterdam.
Montevideo, stolica Urugwaju, to miasto bez pretensji, w którym bardziej się żyje niż się zwiedza, a wędki zastępują selfie sticki.
Specjały luksemburskiej kuchni. Nikt nigdy o nich nie słyszał, ani nawet się ich nie spodziewał, a jednak są.
Jest na świecie taka metropolia, w której wiecznie panuje niedziela. Taka, w której nie ma korków, ani nawet pośpiechu.
I chociaż to nieoczywiste to Luksemburg okazuje się doskonałym miejscem do tego, aby kupić butelkę dobrego wina, złapać kocyk pod pachę i ze wzgórza spoglądać na porośnięta winoroślami dolinę.