Okazuje się, że to miasto jest jak swego rodzaju Rafa Koralowa. Żywy, spójny organizm, kolorowy i odurzający. Na trwałe wpisujący się w pamięci, właśnie dzięki temu czego nie da się dotknąć.

Opowieści, wrażenia, notatki i porady z miejsc i o miejscach
Okazuje się, że to miasto jest jak swego rodzaju Rafa Koralowa. Żywy, spójny organizm, kolorowy i odurzający. Na trwałe wpisujący się w pamięci, właśnie dzięki temu czego nie da się dotknąć.
Marrakesz to nie jest miasto do wypoczynku i jest fantastyczny, fascynujący, wciągający i intrygujący.
Zapewne ciężko w to uwierzyć.
Dlatego zawsze gdzieś czeka miętowa herbatka, fajka wodna i (nie)sławny haszysz.
Polacy i Argentyńczycy mają ze sobą dużo więcej wspólnego niż z krajami zachodnimi. Obydwa kraje nie są najbogatszymi, w obydwu co jakiś czas następuje kryzys polityczny, obydwa posiadają czarne lata swoich własnych historii, gdzie panowała tyrania i obydwa żyją pięknym snem o swojej zamierzchłej przeszłości.