Polacy i Argentyńczycy mają ze sobą dużo więcej wspólnego niż z krajami zachodnimi. Obydwa kraje nie są najbogatszymi, w obydwu co jakiś czas następuje kryzys polityczny, obydwa posiadają czarne lata swoich własnych historii, gdzie panowała tyrania i obydwa żyją pięknym snem o swojej zamierzchłej przeszłości.
