Nigdy nie wiadomo jak się trafi, ale wiadomo, że jest gdzie jeść! Jesz mięso? To jedz! Jesz ciastka? Tu masz ciastka! Wegańskie? O tu też!

Nigdy nie wiadomo jak się trafi, ale wiadomo, że jest gdzie jeść! Jesz mięso? To jedz! Jesz ciastka? Tu masz ciastka! Wegańskie? O tu też!
Temat trudny. Temat ciężki. Temat…co tu dużo mówić… dość niesmaczny.
Islandzkie jedzenie.To nie jest tak, że Islandczykom brak oryginalności jeśli chodzi o kuchenne wynalazki. Wręcz przeciwnie, pomysłowości mają aż nadmiar.
Czym zajadają się Argentyńczycy? Empanadas to argentyński kuzyn naszych pierogów, ale jak opisać tamales? Co to jest locro?
Kształtem przypominają sakiewki z dukatami, które nosiło się niegdyś przy pasie. W środku zaś mają różne klejnoty: doprawiane kolendrą mięso, niezwykłe leśne grzyby także nią pachnące, ziemniaki i słynny gruzińśki ser.
Khaczapuri to dzieło sztuki. I już. Przynajmniej w opinii mieszkańców Gruzji, którzy sentyment do tego dania mają ten przypominający włoską pasję do pizzy.
Człowiek rozpoznaje pięć smaków podstawowych: słodki, słony, kwaśny, gorzki i umami. Zaś turysta w Gruzji rozpoznaje 9 podstawowych smaków lokalnej kuchni.
Pasztetowa i kapusta. Czy jest to wymarzone menu każdego majorkowego wczasowicza? Nie wiem. Być może. Nie mnie chyba oceniać.
Za nim się zapłaci za to własnymi nerwami, warto się pocieszyć tym, że nie jest to wymierzone przeciwko nam, tylko przeciwko światu/systemowi/wszystkim.
W Hiszpanii jak w mało, którym miejscu można się sprawdzić jeśli chodzi o ustalanie własnych granic (samemu trzeba nazwać czy wytrzymałości żołądkowej czy hipokryzji).
Kulinarna duma Argentyny i jej mieszkańców. O tym jak często się słyszy, że jest najlepsza na świecie, nawet nie warto wspominać. Duma to jest dodatek tak oczywisty jak sól.