Specjały luksemburskiej kuchni. Nikt nigdy o nich nie słyszał, ani nawet się ich nie spodziewał, a jednak są.

Specjały luksemburskiej kuchni. Nikt nigdy o nich nie słyszał, ani nawet się ich nie spodziewał, a jednak są.
I chociaż to nieoczywiste to Luksemburg okazuje się doskonałym miejscem do tego, aby kupić butelkę dobrego wina, złapać kocyk pod pachę i ze wzgórza spoglądać na porośnięta winoroślami dolinę.
To są miejsca gdzie warto stanąć na chwilkę, nawet i przejazdem, popatrzeć na kamienne domki i zielonkawe wzgórza. Gdzieś czeka ciężka praca, zaraz zacznie się coś robić, ale to za chwilkę, za moment, potem.
W przeciwieństwie do większości świąt narodowych jest to święto wesołe, ludzie, o dziwo, mają w nim świętować. Stąd miasta są przyozdobione flagami, jest marsz kolorowo ubranej gwardii i są fajerwerki!
Luksemburg ma w zwyczaju wypadać dość niespodziewanie, więc niezależnie od oczekiwań i tak człowieka urzeknie.
Tyci państwo, którego stolica obrośnięta jest bajecznymi wieżyczkami, a wszystko to maleńkie, niczym stworzone dla krasnoludków.