Pojechać z kimś w miejsce gdzie chcą zamieszkać to najbliższe przechadzki po ich snach. Zamieniasz się w Alicję podczas gdy ten zakochany królik oprowadza cię po swojej krainie czarów.
Pojechać z kimś w miejsce gdzie chcą zamieszkać to najbliższe przechadzki po ich snach. Zamieniasz się w Alicję podczas gdy ten zakochany królik oprowadza cię po swojej krainie czarów.
Plecak nadal mi ciążył a droga się dłużyła. Jeżeli tak wygląda dorastanie, to jest ono jeszcze gorsze niż zmazy nocne. Zero w tym przyjemności. Zero splendoru, żadnych braw i nawet gratulacje trzeba było sobie przed sobą samym wytłumaczyć.